Kanary 2020 – Prolog…

Blog rodzinny

Kanary 2020 – Prolog…

Wylot na Kanary zaplanowany jest na dzień 3 kwietnia, sobota, godzina 11:40.
Badania PCR na COVID, należy zrobić maksymalnie 72 godziny przed przybyciem do Hiszpanii. Negatywny wynik badania należy mieć w języku angielskim lub hiszpańskim, koniecznie z numerem dokumentu, który będzie używany podczas podróży. Firma robiąca takie badania deklaruje wynik i certyfikat w 24 godziny od momentu zarejestrowania próbki w laboratorium. Testy zaplanowaliśmy na czwartek w południe. Wyniki negatywne dostaliśmy elektronicznie tego samego dnia już wieczorem.
Kolejny wymagany dokument to formularz zdrowotny dla Hiszpańskiej służby zdrowia. Należy go wypełnić na maksymalnie 48 godzin przed wylotem. W wyniku otrzymuje się kod QR, który należy mieć przy sobie, najlepiej w telefonie.
Dopiero teraz na serio mogliśmy zacząć się pakować.
Inne potrzebne dokumenty które zabraliśmy:
bilety na samolot
umowa czarteru łódki
ubezpieczenie skippera i załogi OC
Ubezpieczenie od rezygnacji lub przerwania podroży
ubezpieczenie turystyczne
ubezpieczenie kaucji za łódkę
patent sternika morskiego
certyfikat radiooperatora UKF
bilety wulkaniczne na niedziele, trochę bagaży, ciuchów itp i już można lecieć.
wyjazd z domu o 8:45. Dojazd na parking BASTION, gdzie mamy rezerwacje dla samochodu, o godzinie 9:30. Kierowca mówi że rano w Łodzi padał śnieg. Na lotnisku jesteśmy o 9:40, wszystko idealnie.
Na wejściu na lotnisko zderzenie z naszą obecną rzeczywistością, pomiar temperatury ciała z nadgarstka. Mamy wyniki w granicach 34.5 stopnia. W końcu na dworze zimno… 😉 Na lotnisku niewiele ludzi.
Szybkie nadanie bagaży, pytanie czy zrobiliśmy testy PCR i lecimy do odprawy paszportowej. Tam prośba o pokazanie kodu QR czy jest, potem skan biletów i idziemy na prześwietlenie. Eryk oczywiście musiał zapikać, więc Pan celnik sprawdził go dokładniej pod kontem kontaktu z materiałami wybuchowymi… hmmm tak to jest wozić nastolatka, dobrze że innych substancji u niego nie stwierdzono 😉
1.5 godzinki czekania i już pozdrawiamy z samolotu. Lot potrwa 5 godzin i 30 minut.

Plan na dzisiaj:

  • wynająć samochód,
  • odebrać łódkę,
  • zjeść
  • zrobić zakupy

Jest sobota wieczór, w niedzielę sklepy nie czynne, a w poniedziałek rano wypływamy. Tak więc plan na sobotnie popołudnie napięty.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *