Miesiąc: sierpień 2021

Blog rodzinny

Piątek trzynastego ?

W dniu dzisiejszym prześcignęłam pobudkę promową i na nogach byłam już przed 6 rano. Subtelnie obudziłam Witka i po ogarnięciu porannej toalety, spakowaniu tobołków poszliśmy na poranną kawkę ? Zeszliśmy z promu i chwilę po 8:00 ruszyliśmy w drogę. Po drodze zrobiliśmy jeszcze szybkie niezbędne zakupy i objuczeni jak mongolskie muły wróciliśmy na trasę, która…
Dowiedz się więcej

12.08 Początek

Pobudka 6:45, ostatnie poprawki w bagażach, 2 szybkie kawy, wskazówki dla młodzieży co wolno a co nie podczas zarządzania domostwem i tak oto o 9:20 ruszyliśmy w nieznane. No prawie, bo najpierw dojechaliśmy na Dworzec Zachodni gdzie w między czasie zapoznawaliśmy się, Witek z nowym obciążonym rowerem, a ja ze starym którego obciążenie dwukrotnie przekroczyło…
Dowiedz się więcej

Kilka godzin do wyjazdu

Jesteśmy już spakowani ? Rano tylko dorzucimy szczoteczki i pastę do zębów oraz picie i kanapki na podróż ? O godzinie 9:00 postaramy się wyjechać z domu,ale po wyglądzie mojego zapakowanego roweru zastanawiam się czy nie wyjechać jednak wcześniej żeby zdążyć na pociąg ? Ciężko też dziś było wytłumaczyć Carlosowi, że nie zabieram plecaka na…
Dowiedz się więcej

Dwa dni do wyjazdu ?

Poprzedni rok okazał się mało obfity w wyjazdy wakacyjne, więc w tym intensywnie nadrabiamy ? Od kwietnia z niewielkimi przerwami zwiedzaliśmy różne zakątki świata i w końcu przyszła pora na długo wyczekiwany i zapowiadany wyjazd rowerowy do Szwecji ? Huraaaa!!!! Cieszymy się jak dzieci bo to już za chwilę, już w czwartek rano znowu wsiądziemy…
Dowiedz się więcej