12.09 – Dzień Czternasty – Park Narodowy Petkeljärvi

Blog rodzinny

12.09 – Dzień Czternasty – Park Narodowy Petkeljärvi

Odnoszę wrażenie, że jak wrócimy do domu to nie obudzę się przez tydzień żeby odespać te nasze fińskie wakacje 😜 Znowu zbyt rano wstaliśmy 😕 Po ogarnięciu się i zwinięciu naszej tymczasowej noclegowni ruszyliśmy na szlak. Tym razem najwięcej było jezior i to chyba najczystszych do tej pory w jakich kąpał się nasz biały „ni to pies ni wydra” 😜 Oprócz tego trochę kładek, trochę bagien i torfowisk, kamieni i podejść pod górkę. Nie znaleźliśmy niestety odrestaurowanych okopów z II Wojny, które według informacji miały znajdować się na szlaku. Być może nie tym szlakiem poszliśmy 😜 Trasa 9,40 km nie była skomplikowana, ale na ten tydzień chyba mamy już dość trekkingu 😁 Spacer zajął nam dziś 2,50h, Witek spalił ok.823 kalorii, ja i Tokson więcej, chociaż mój garmin krzyczy że spaliłam tylko 573 😜 Całkowity wznios 181 m, średnia prędkość 3,1 km/h. Reszta dnia upłynęła nam na 4 godzinnej podróży do następnego noclegu. Dziś ma przyjemność nas gościć kemping SF- Caravan KYMENLAAKSO niedaleko miejscowości Pyhalto. Powoli kierujemy się w stronę Helsinek…. Chociaż opornie nam to idzie, bo to oznacza, że niedługo koniec wycieczki 😭