13.09-Dzień piętnasty

Blog rodzinny

13.09-Dzień piętnasty

I w końcu jest deszcz 😁 Nie udało się go uniknąć 😜 Cieszymy się, że to już końcówka wyjazdu bo gdyby tak było przez nasz cały pobyt w Finlandii to „nas troje” nie były by tak pozytywne jak były 😜 Zaczęło padać wczoraj wieczorem, padało w nocy, rano…. Śniadanie zjedliśmy w naszych eleganckich wnętrzach, a jak złapaliśmy okienko pogodowe, tj 10 minut bez intensywnych opadów to udało się Witkowi złożyć namiot a mnie poogarniać resztę gadżetów 😁 Trochę mokrzy ale szczęśliwi, że to nie rowerowa wycieczka, wsiedliśmy do samochodu. Z kilkoma postojami dotarliśmy po południu na ostatni już na tym tripie w Finlandii kemping SF-Caravan Etelälahti. znajdujący się niedaleko Helsinek. Rozłożyliśmy obozowisko i poszliśmy na niespodziankowy spacer, bo okazało się że kemping znajduje się tuż obok Parku Narodowego Nuuksio. Z racji dużego deszczu i zmęczenia wybraliśmy najkrótszy szlak nad jezioro Pikku-Parikas . Niestety pogoda zrobiła swoje i pięknych widoków nie zastaliśmy 😜 Wróciliśmy mokrzy i tylko jedno z nas było szczęśliwe z tego powodu 😜 Teraz suszymy się w namiocie, popijając gorącą herbatkę i zastanawiamy się jak mocno będzie padać w nocy 🤔 Jutro rano pakowanie i lecimy na prom do Tallina 😁