Kilka godzin do wyjazdu
Od 4 dni wieczorami uprawialiśmy ekstremalne pakowanie, dziś po wielu wyrzeczeniach i w całkiem miłej atmosferze udało się dokończyć dzieło. Wszystkie trzy rumaki osiodłane i gotowe do drogi. Już niedługo okaże się jak sprawdzimy się w roli jeźdźców i czy nasze trzy zadki zdążą na pociąg do Świnoujścia ?