12.

Blog rodzinny

12.

Poranne śniadanie smakowało dziś podwójnie dobrze 😁 Świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy i powtórka dnia poprzedniego czyli jajecznica z serem i dodatkiem pięknego słonecznego widoku 😜 No i to by było na tyle dzisiejszych atrakcji gdyż większość dnia spędziliśmy w samochodzie 😜 Zupełnym przypadkiem trafiliśmy dziś na Chalkidiki 😁 Półwysep Chalcydycki, w kształcie trójzębu który był miejscem gdzie Tytani walczyli z bogami olimpijskimi (podobno ) 😁 Dziś nocujemy na kempingu Oelia w miejscowości Portes. Nie mam pojęcia czy w sezonie też, ale aktualnie kempingi w tym rejonie opanowane są przez turystów z Bułgarii. Zapewne z racji bliskości granicy z Bułgarią (niespelna 200km) . Najedzeni, wykąpani i wyspacerowani ( na ile Toksonowa łapa pozwoliła) napawamy się chłodniejszym wieczorem, bo w dzień znowu trafiliśmy dziś 30 stopni 😁