19.08 Kanały

Dzisiejszy dzień zaczął się dość niefortunnie gdyż koleżanka z „Obsesji ” zaliczyła nieplanowanego szlifa kończącego się zwichnięciem ręki w łokciu. Była straż, karetka…nie działający silnik i generalnie współtowarzysze mieli dziś swój kiepski dzień. Wszystko skończyło się na szczęście szyną założoną na 2 tygodnie, wielkim strachu i paru godzinach niepewności. Aniu trzymamy kciuki za szybki powrót do pełnego funkcjonowania i gratulujemy opanowania oraz wytrzymałości ? O godzinie 11:30 płynęliśmy już kolejnym odcinkiem Kanału Elbląskiego. Pisać dziś dużo nie trzeba o kanałach, bo to już kolejny dzień. Zmieniły się natomiast widoki. Dzisiejszy dzień to większe rozlewiska z dużą ilością ptaków i niesamowitych widoków przyrodniczych, mnóstwa komarów oraz innych owadów gryzących ? Kanał Elbląski jest kręty i pełen atrakcyjnych dla koneserów (ornitologów) ptactwa wodnego i przyrody miejsc. Przed godziną 16:00 dopłynęliśmy do pierwszej pochylni ? Szybkie zakupy w sklepiku oddalonym o ok 2 km od postoju i chwilę po godzinie 17:00 naładowani adrenaliną staliśmy już na wózkach pochylni ? Każdemu polecamy chociaż raz spróbować, bo wrażenia są niesamowite, ale wymaga to nieco umiejętności, mocnych nerwów i opanowania ? Obydwie załogi poradziły sobie wyśmienicie i tak oto dobrnęliśmy do końca dnia dzisiejszego. Zacumowaliśmy na parkingu tuż przed następną pochylnią tym razem w Kątach ? Obiadokolacja i spać bo jutro rano pobudka i zaczynamy powrót na Jeziorak ?