Dzień 3 – 135km + 43mm

Blog rodzinny

Dzień 3 – 135km + 43mm

Poniedziałek i pobudka chwile przed 7:00. Spacer, kawa, mycie, kawa, śniadanie, pakowanie i wyruszyliśmy w kierunku kolejnej atrakcji jaką był prom z Tallina do Helsinek 😁 Odprawa zajęła nam 2 godziny (bez trawnika). Po wyjściu z samochodu udaliśmy się na pokład z toaletą dla psów która bardziej przypominała dużą kuwetę dla kotów. Przesiedzieliśmy tam prawie całe 2,5 h rejsu …. i nic 😂 Na szczęście nie padało a widoki za burtą były dziś też niczego sobie 😜 Na koniec długo szukaliśmy naszego samochodu ale po przejściu kilku pięter udało się 😁 Następnym przystankiem był sklep outdoorowy w Helsinkach bo zapomniałam napisać, że „niechcący zniszczył” się nasz stolik turystyczny na pierwszym kempingu i chcieliśmy sobie odkupić. Odkupiliśmy inny bo naszego nie było 😜 Przy okazji okazało się ze kemping na który jechaliśmy zakończył sezon i musieliśmy wybrać inny. Teraz nieskutecznie ukrywamy się przed komarami nad pięknym jeziorem Vesijärvi niedaleko Lahti. Jutro pędzimy dalej na północ w poszukiwaniu muminków 😁 Zahaczyć jednak będziemy musieli o sklep zoologiczny bo Tokson wprowadzał wczoraj w nocy małe modyfikacje w swoich nowiutkich szeleczkach, a ja swoim krawieckim umiejętnościom nie ufam 😜😂😂😂

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *