16.08 Kierunek Północ
W nocy tak jak się spodziewaliśmy przyszła wielka ulewa i porządna burza. Trwało to dobrych kilka godzin. Namiot dał radę, nic nie przeciekło. Rano w trakcie śniadania wyszło nawet słoneczko. Dosuszyliśmy namiot, aby nie pakować go mokrego i przed 10 rano już byliśmy w drodze. Pierwszy i najciekawszy dzisiejszy cel kawałek w głębi lądu to…
Dowiedz się więcej