17.08 Kryzys
Dzisiaj nie za wiele się działo, więc nie za wiele napiszę ? W nocy lało…rano świeciło słońce, od 7:00 staraliśmy się nieco podsuszyć, ogarnąć cały majdan. Umyci, spakowani i po porządnym śniadaniu wyruszyliśmy w drogę po nowe opony do mojego bolida. Droga była piękna, przez wsie, pola… łąki. Malownicze widoczki. Przed wjazdem do Borgholm zahaczyliśmy…
Dowiedz się więcej