8.
Teraz moja kolej na relację 😁 Wieczorne wycie kojotów i nocna głośna impreza prawdopodobnie kun lub kunopodobnych pozbawiła mnie i Toksona snu. Temperatura też nie była sprzyjająca dla tych co spali na dole i chwilę po czwartej kazali się wyprowadzić na zewnątrz pod pretekstem siku. Nieco niewyspani wpadliśmy w rytm porannego obrządku i chwilę po…
Dowiedz się więcej