Autor: k8

Blog rodzinny

18.08 Strollowany Las

Dla odmiany dzisiejsza noc była sucha ? Wstaliśmy chwilę po 7:00 i szybko złożyliśmy namiot gdyż nad nami pojawiły się wielkie czarne chmury. Udało się zapakować na sucho, jednak już kawa i śniadanie to bajka o tysiącu i jednej kropli . Wiało, lało i zmarzliśmy na kość ,ale zdeterminowani po 2h czekania wreszcie do końca…
Dowiedz się więcej

17.08 Kryzys

Dzisiaj nie za wiele się działo, więc nie za wiele napiszę ? W nocy lało…rano świeciło słońce, od 7:00 staraliśmy się nieco podsuszyć, ogarnąć cały majdan. Umyci, spakowani i po porządnym śniadaniu wyruszyliśmy w drogę po nowe opony do mojego bolida. Droga była piękna, przez wsie, pola… łąki. Malownicze widoczki. Przed wjazdem do Borgholm zahaczyliśmy…
Dowiedz się więcej

16.08 Kierunek Północ

W nocy tak jak się spodziewaliśmy przyszła wielka ulewa i porządna burza. Trwało to dobrych kilka godzin. Namiot dał radę, nic nie przeciekło. Rano w trakcie śniadania wyszło nawet słoneczko. Dosuszyliśmy namiot, aby nie pakować go mokrego i przed 10 rano już byliśmy w drodze. Pierwszy i najciekawszy dzisiejszy cel kawałek w głębi lądu to…
Dowiedz się więcej

15.08 Wmordewind

O 7:00 zakończył się sabat czarownic i trzeba było wstawać. Pogoda mało zachęcająca do dalszej wycieczki, ale co nas nie zabije to nas wzmocni. Pakowanie, śniadanie, polowa toaleta i zwarci i gotowi obieramy kurs na Ottenby. To tam na samym krańcu południowej części wyspy znajduje się Långe Jan, 42 metrowa latarnia morska, oddana do użytku…
Dowiedz się więcej

14.08 Öland

8:00 rano pobudka, mycie, śniadanko, pakowanko i w drogę. Mniej więcej w połowie drogi Witek zmiótł trochę złomu z ulicy i trzeba było kleić dętkę. 22km zajęła nam trasa do Kalmar i tam wsiedliśmy na prom, który co pół godziny kursuje na wyspę Öland czyli cel naszej tegorocznej wycieczki ? Oprócz promu na wyspę można…
Dowiedz się więcej

Piątek trzynastego ?

W dniu dzisiejszym prześcignęłam pobudkę promową i na nogach byłam już przed 6 rano. Subtelnie obudziłam Witka i po ogarnięciu porannej toalety, spakowaniu tobołków poszliśmy na poranną kawkę ? Zeszliśmy z promu i chwilę po 8:00 ruszyliśmy w drogę. Po drodze zrobiliśmy jeszcze szybkie niezbędne zakupy i objuczeni jak mongolskie muły wróciliśmy na trasę, która…
Dowiedz się więcej

12.08 Początek

Pobudka 6:45, ostatnie poprawki w bagażach, 2 szybkie kawy, wskazówki dla młodzieży co wolno a co nie podczas zarządzania domostwem i tak oto o 9:20 ruszyliśmy w nieznane. No prawie, bo najpierw dojechaliśmy na Dworzec Zachodni gdzie w między czasie zapoznawaliśmy się, Witek z nowym obciążonym rowerem, a ja ze starym którego obciążenie dwukrotnie przekroczyło…
Dowiedz się więcej

Kilka godzin do wyjazdu

Jesteśmy już spakowani ? Rano tylko dorzucimy szczoteczki i pastę do zębów oraz picie i kanapki na podróż ? O godzinie 9:00 postaramy się wyjechać z domu,ale po wyglądzie mojego zapakowanego roweru zastanawiam się czy nie wyjechać jednak wcześniej żeby zdążyć na pociąg ? Ciężko też dziś było wytłumaczyć Carlosowi, że nie zabieram plecaka na…
Dowiedz się więcej

Dwa dni do wyjazdu ?

Poprzedni rok okazał się mało obfity w wyjazdy wakacyjne, więc w tym intensywnie nadrabiamy ? Od kwietnia z niewielkimi przerwami zwiedzaliśmy różne zakątki świata i w końcu przyszła pora na długo wyczekiwany i zapowiadany wyjazd rowerowy do Szwecji ? Huraaaa!!!! Cieszymy się jak dzieci bo to już za chwilę, już w czwartek rano znowu wsiądziemy…
Dowiedz się więcej

23.08 To już jest koniec…..

Noc na dzikusa spędziliśmy na wyspie jak się okazało nie do końca dzikiej a więcej o tym opowiedzą zdjęcia ? Cały dzień spędziliśmy jak zwykle na wodzie i niestety nie za wiele na żaglach ☹️ Nie za mocno wiało i trzeba było się podpierać silnikiem ? Po całym dniu spłynęliśmy w końcu do portu macierzystego…
Dowiedz się więcej