Dzień 8-9
Piąteczek rozpoczął się od porannego podwójnego espresso i burzy dwóch mózgów (trzeci jeszcze spał, a czwarty był zajęty piłkami ) odnośnie owocnego spędzenia dnia. W.w głowy wymyśliły, że pojedziemy na bazar owocowo-warzywny do miasteczka oddalonego od naszego miejsca zamieszkania o ok. 45 min. Po całkiem udanym jajecznym śniadaniu udaliśmy się więc do miejscowości Sciacca, w…
Dowiedz się więcej