9.09-Dzień jedenasty – Park Narodowy Rokua
Głośne piski obudziły nas dzisiaj dosyć wcześnie bo chwilę po 5:00. Rzuciłam zaniepokojonego żurawia na dół, ale Toki przewalał się właśnie na kolejny bok 😜 Upewniłam się jeszcze czy to na pewno ptaki, a tu nagle podniosł się Witold i oznajmił, że pójdzie z Toksonem 😁 Tokisia nie lubi porannych spacerów więc najpierw nie chciał…
Dowiedz się więcej