Dzień 10 – 326
Poniedziałek godzina 00:02, pierwsza tego dnia rodzinna wędrówka do kibelka, 4:20 następna 😜 Wszystko było by w tych norweskich domkach do zniesienia gdyby nie to że nie ma w środku toalety 😬 O 6:00 już byliśmy na nogach i rozpoczęliśmy przygotowania do wyjazdu 😁 Poranny rozruch na „sikupe” w wyjątkowo rześkich warunkach, później nastąpił dość…
Dowiedz się więcej